Witaj Oliver! Nazywam się Chris Jenkins i jestem jednym z trenerów w Natural Encounters, Inc. Z przyjemnością udzielę kilku porad na temat niektórych strategii, które mogą pomóc Państwu w sprostaniu wyzwaniom, jakie stoją przed Państwem w związku z nową afrykańską szarą strefą.
Po Pierwsze, chciałbym pochwalić cię za opiekę, jaką dajesz papugom towarzyszącym, z którymi dzielisz swój dom. Wygląda na to, że otrzymują doskonałą dietę, wzbogacające środowisko i wiele uwagi. Zawsze jest dla nas budujące, aby usłyszeć o ludziach, którzy są tak samo oddani swoim papugom towarzysza, jak ty, a fakt, że szukasz porady od innych jest kolejnym przykładem tego.
jeśli chodzi o pytanie o zachowanie, które widzisz u Claytona przed „snem”, to domyślam się, że może to wynikać z troski i uwagi, którą mu zapewniłeś. Z tego, co szczegółowo opisałeś powyżej, wygląda na to, że Clayton bardzo polubił Ciebie i uwagę, którą dostaje, gdy jest poza klatką. Zgaduję, że głośne wołanie i walenie w klatkę, które widzisz w nocy, jest próbą zwrócenia większej uwagi w czasie, gdy wie, że zostanie zabrane na noc.
co do twojego konkretnego pytania, to wcale bym nie powiedział, że zachowanie, które widzisz, jest przykładem tego, jak to ująłeś, „zasadniczo nieszczęśliwego”. Zapewniasz mu bardzo wzbogacające środowisko i wydaje się, że naprawdę zabrał się do swojego nowego środowiska w czasie, gdy go miałeś. Zamiast tego powiedziałbym, że stoisz przed sytuacją, w której zastosowanie kilku strategii treningowych może pomóc w uprzyjemnieniu snu, a znacznie mniej bólu głowy dla ciebie.
patrząc na zachowanie takie jak niechciane wokalizacje, ignorowanie go jest dobrą radą, którą oferujemy ludziom. Należy jednak pamiętać, że krzyki i rozmowy kontaktowe są naturalnymi, utwardzonymi zachowaniami, które mogą nigdy całkowicie nie zniknąć. Papugi na wolności Zwykle krzyczą rano i wieczorem, więc radzenie sobie z głośnymi wokalizami w tych porach dnia jest dość typową rzeczą, z którą ma do czynienia wielu właścicieli papug towarzyszących. Zdecydowanie upewniłbym się, że nie wzmacniasz tego zachowania, zwracając uwagę ptaka lub smakołyki, gdy krzyczy – nawet idąc tak daleko, aby nie wejść do pokoju lub pozwolić mu usłyszeć, jak się zbliżasz-w przeciwnym razie możesz faktycznie pogorszyć sytuację. Jeśli Clayton dowie się, że może uzyskać pożądaną odpowiedź, dzwoniąc głośno, na pewno będzie to robić. Słyszeliśmy o właścicielce papugi, która słysząc krzyk ptaka, zamarza w miejscu, gdzie się znajduje, upewniając się, że w jakiś sposób nie wzmacnia krzyku ptaka.
oprócz ignorowania zachowań, których nie chcesz widzieć od Claytona, świetną strategią jest trenowanie go do robienia rzeczy, które chcesz, aby robił. Świetnym sposobem, aby zwierzę przestało robić niepożądane zachowanie, jest trenowanie go do robienia czegoś, co jest z nim niezgodne. W twoim konkretnym przykładzie niektóre niezgodne zachowania mogą obejmować siedzenie cicho na okoni, interakcję z określoną zabawką w klatce lub oferowanie nie krzyczących wokalizacji. Wygląda na to, że już oferujesz Claytonowi część jego ulubionej uczty w jego klatce w nocy. Sugerowałbym użycie tej uczty nie tylko za bycie w jego klatce, ale szczególnie za robienie czegoś, czego chcesz, gdy on tam jest. Jedną z naszych ogólnych zasad szkolenia jest „dostajesz to, co wzmacniasz”, więc chcesz mieć pewność, że kiedy oferujesz mu smakołyki, robi coś w tym momencie, czego chcesz zobaczyć więcej. Jeśli dostanie coś, co lubi, gdy dzwoni głośno lub wali w kraty, możesz skończyć w rzeczywistości szkoląc Claytona, aby robił rzeczy, których chcesz mniej widzieć!
jedna z rzeczy, które zauważyłem w twoim pytaniu, to to, że powiedziałeś, że podczas gdy doświadczasz „napadów złości” w nocy, on łatwo wchodzi i wychodzi z klatki w ciągu dnia bez problemu. Myślę, że ważne jest, aby pamiętać, jak różne są te dwie rzeczy, i przyjrzeć się, w jaki sposób możemy to wykorzystać, aby pomóc rozwiązać problemy, które masz z Claytonem przed „snem”. Zgaduję, że jednym z powodów, dla których Clayton tak łatwo wchodzi do klatki w ciągu dnia, jest to, że zawsze ma możliwość powrotu, jeśli chce. W nocy, kiedy wchodzi, tam zostaje do rana, zupełnie inna sytuacja. Wszystko, co opisałeś powyżej, sprawia, że myślę, że nie chodzi o to, że ma problem z przebywaniem w klatce, tylko o to, że wolałby być poza nią, ponieważ ma historię tak wielu pozytywnych interakcji. Sugerowałbym zmianę procedury Claytona, żeby Przebywanie w klatce było tak samo zabawne, jak przebywanie poza nią. Zamiast, aby klatka była miejscem, w którym zamyka się tylko w nocy, pracowałbym nad tym, aby móc go mieć w klatce również w innych momentach i upewniając się, że dostaje tam tyle samo uwagi i zadrapań głowy, co w innych miejscach w domu. Pracując nad tym, aby przebywanie w klatce było przyjemniejsze, sugerowałbym również, abyś zaczął od tego, że jest on zamknięty w klatce na krótki czas i zawsze pozwalał mu wracać, jeśli chce, podczas gdy nadal oferuje akceptowalne zachowania (siedzenie cicho, miękkie wokalizacje, zabawa zabawkami itp.). Na przykład możesz spróbować zamknąć go w klatce na krótki czas wczesnym wieczorem, dać mu trochę smakołyków, porozmawiać z nim i drapać się po głowie, a następnie ponownie otworzyć klatkę. Otwierając klatkę ponownie, dajesz Claytonowi możliwość opuszczenia klatki z wyboru, co ostatecznie zwiększy jego poziom komfortu dzięki zamknięciu w klatce. Celem jest, aby móc to robić przez coraz dłuższy czas w różnych porach dnia i dać mu możliwość powrotu podczas tych sesji, zanim wykaże takie zachowania, jak głośne wołanie lub uderzanie w bary. Tak jak gdybyś dawał mu smakołyki, gdy on wyświetla niepożądane zachowania, wypuszczanie go, gdy krzyczy lub wali w bary, nauczy go robić te rzeczy częściej.
inną zabawną opcją może być szkolenie Claytona, aby sam wszedł do klatki, aby został zamknięty na noc. Możesz zacząć z nim na jego klatce, a następnie zacząć przynosić go do środka jednym z jego ulubionych smakołyków. Podczas przynęt możesz też wprowadzić sygnał, który ostatecznie zastąpi samą przynętę-sugerowałbym jakiś sygnał ręki, taki jak skręcenie palca wskazującego, ponieważ ptaki są bardzo zorientowane wizualnie. Poprzez wielokrotne parowanie tego kija z przynętą, Clayton nauczy się połączenia między nimi, a przynęta może w końcu zostać wyblakła, tak że wykonuje to zachowanie, gdy kij jest wykonywany samodzielnie, a następnie może uzyskać miłą wielką ucztę, gdy znajdzie się w klatce. To zabawne doświadczenie edukacyjne dla was obojga, a gdy Clayton zrozumie podstawy tej „gry szkoleniowej”, jesteś ograniczony tylko w wyobraźni w rzeczach, które możesz spróbować trenować go w przyszłości!
kluczem do sukcesu we wszystkich powyższych sprawach jest być jasnym w komunikacji z ptakiem, być konsekwentnym w tym, co wzmacniasz, a co ignorujesz, oraz być cierpliwym i pamiętać, że chociaż ten proces może zająć trochę czasu, nagrody, które zbierzesz, będą tego warte. Mam nadzieję, że przekonasz się, że sugestie, które zrobiłem, nie tylko pomogą Ci z problemami przed snem, które masz z nową papugą towarzyszącą, ale także pomogą Ci zbudować lepszą relację, która utrzyma twojego ptaka wzbogaconego i stymulowanego przez wiele nadchodzących lat.
Chris Jenkins
Senior Trainer
Natural Encounters, Inc.