„myślę, że zadaniem filozofii, jak i innych dziedzin, jest zmobilizowanie się do obrony (miłości). A to prawdopodobnie oznacza, jak powiedział poeta Rimbaud, że wymaga to również ponownego wynalezienia. Nie może to być działanie obronne mające na celu utrzymanie status quo. Świat jest pełen nowych rozwiązań, a miłość musi być również czymś, co wprowadza innowacje. Ryzyko i przygoda muszą zostać wymyślone na nowo pod kątem bezpieczeństwa i komfortu.”
***
w swojej bardzo przystępnej książce In Praise Of Love (niedawno wydanej w angielskim tłumaczeniu) wybitny francuski filozof i radykał polityczny Alain Badiou zaczyna od próby uwiedzenia nas. Jego książka obiecuje coś nowego, ponowne wynalezienie miłości jako akt śmiałości i przygody, aby uratować ją przed liberałami, libertines i operatorów komputerowych portali randkowych. Jednak pod koniec tej krótkiej książki (składającej się z wywiadów z dziennikarzem Nicolasem Truongiem) czujemy porzucenie przez kochanka obietnic, które nie zostały spełnione. Nowa definicja miłości Badiou, która leży u podstaw książki, brzmi jak coś bardzo starego, choć sformułowanego w nowatorski sposób. Tylko długotrwałe, zaangażowane, seksualne relacje (które prowadzą do uniwersalnych prawd) są w rzeczywistości miłością-mówi. Pomimo okazjonalnego wglądu po drodze, ta idiosynkratyczna, konserwatywna i idealistyczna definicja jest wysoce problematyczna. Prowadzi to do spornych wniosków i podważa radykalną pozycję polityczną, którą w przeciwnym razie popiera.
Miłość, jak określa ją Badiou, jest zaangażowanym związkiem między dwojgiem ludzi, zwykle płci przeciwnej. Zaczyna się od przypadkowego spotkania. Jest to pierwszy „punkt”z serii punktów, w których dwoje ludzi decyduje się na realizację zaangażowanego związku i konstruuje wspólną perspektywę,” dwie sceny.”Jego definicja obejmuje to, co powszechnie uważamy za dojrzałą miłość romantyczną, A Badiou w rzeczywistości odróżnia miłość, o której mówi, od Młodzieńczej i namiętnej pierwszej atrakcji, a także od romantycznej idei miłości jako subiektywnego połączenia dwóch osób. Widzi miłość jako coś, co rozwija się w czasie i wymaga ciągłego ponownego zaangażowania i wysiłku. Jest to ” ponowne wynalezienie życia.”Jego stanowisko można więc określić jako post-egzystencjalistyczne, oparte na idei, że tworzymy własną subiektywność.
Badiou twierdzi, że seks w dwóch scenach jest wynikiem miłości (więc zmiana prawdopodobnie następuje, jeśli Seks nastąpił na początku związku). Odrzuca pogląd sceptyków na miłość jako fasadę zasłaniającą pożądanie seksualne, które naprawdę nas motywuje. Przeciwnie, postrzega seks jako poddanie się, gdy częścią ponownego wynalezienia ich świata przez dwoje zakochanych ludzi. Pragnienie w tym przypadku wywodzi się z miłości i jest wyrazem deklaracji miłości. To właśnie stosunek seksualny odróżnia miłość od przyjaźni.
pozycja Badiou w odniesieniu do miłości jest ostatecznie idealistyczna. Miłość, jak określa ją w odniesieniu do Platona, jest poszukiwaniem prawdy. „Sugeruje nowe doświadczenie prawdy o tym, co to jest być dwoma, a nie jednym.”To daje miłość uniwersalną jakość, która, jak twierdzi, jest powodem naszej fascynacji miłością w kulturze popularnej. Wszyscy kochamy prawdę, według Badiou.
przejście od spotkania do trwającej budowy miłości przez dwoje ludzi wymaga deklaracji miłości, przerażającego ruchu, ponieważ przenosi nas od przypadkowej natury pierwszego spotkania do wieczności przeżywanej w codziennym świecie. Wierność, zdaniem Badiou, to wierność tej więzi między dwojgiem ludzi. W miarę jak relacja przemieszcza się z punktu do punktu, wymaga ciągłego potwierdzania i ponownej deklaracji.
nic dziwnego, ponieważ miłość, według Badiou, zaczyna się od przypadkowego spotkania, krytykuje ideę miłości jako umowy i zwraca szczególną uwagę na firmy wspomagane komputerowo. Są to, jego zdaniem, nowoczesny wariant zaaranżowanego małżeństwa. Są one również budzące zastrzeżenia, ponieważ promują przede wszystkim podejście bezpieczne, wolne od ryzyka. To podważa miłość. W tym samym duchu przeciwstawia się hedonistycznym poglądom, które dostarczają jedynie powierzchownych relacji. Scharakteryzował w tym kontekście liberalne i libertyńskie poglądy na temat miłości i uważa, że rolą filozofii powinno być kwestionowanie tych poglądów oraz opowiadanie się za ryzykiem i przygodą. Nie jest to uczciwe odrzucenie poglądów liberalnych lub libertyńskich, ale argument ten prawdopodobnie nie jest rozwinięty, ponieważ format wywiadu nie nadaje się do tego rodzaju rozwoju.
przy tak ograniczającej definicji miłości możemy zadawać pytania takie jak: czy dzieci nie mogą kochać? Czy kobieta, która została zgwałcona i utrzymuje dziecko, nie może kochać tego dziecka? Odpowiedź w obu przypadkach, jeśli przyjmiemy definicję miłości Badiou, wydaje się być nie. Przekonujące argumenty za wykluczeniem przykładów, które potocznie określalibyśmy jako miłość, nigdy się nie zdarzają. Zasadniczo Badiou mówi, że tylko miłość romantyczna ma cechy miłości romantycznej. Jego definicja jest zbyt pat, pasuje miłość do jego większej filozofii. Miłość, jak twierdzi, jest jednym z czterech warunków filozofii, jednym z procedur prawdy.”Jego definicja miłości jest równoległa do jego definicji polityki (począwszy od zdarzenia losowego i przechodząc w kierunku prawdy).
choć analogicznie, Badiou twierdzi, że polityka i miłość różnią się tym, że pierwsza dotyczy zbiorowych możliwości, podczas gdy miłość jest tylko dwójką. Miłość jest uspołeczniona przez rodzinę, podczas gdy możliwości polityki są kontrolowane przez państwo. (Miłość, którą widzimy w rodzinie, jest częścią dwóch scen rodziców.) Celem miłości nie jest stworzenie rodziny, a celem polityki nie jest władza. To idealistyczne domniemanie opiera się na postrzeganiu polityki jako teoretycznego komunizmu, który następuje po wydarzeniu, polityki podążającej za podobną procedurą prawdy jak miłość.
Mimo odniesienia do socjalizującego wpływu rodziny na miłość nie rozwija tej analizy ani wpływów innych rodzajów władzy. Nie odnosi się też do tego, że relacje, które opisuje jako miłość (długotrwałą, zaangażowaną, wymagającą wierności), są podobne do konserwatywnych opisów miłości romantycznej, które przyczyniają się do tego, że relacje często stają się związane zobowiązaniem i przeciwieństwem przygody. Czy jego opis nie mógłby racjonalizować abstynencji seksualnej poza związkami, na przykład?
***
ze względu na swoją definicję, w której polityka dotyczy kolektywu, uważa, że „polityka miłości” jest niemożliwa. Polityka i miłość pozostają oderwane, choć jedno może być wzorem dla drugiego i czasami się krzyżują. Jedną z cech odróżniających te dwie rzeczy jest to, że obecność wroga jest fundamentalna w definicji polityki, podczas gdy nie ma wroga w miłości, który odgrywa rolę w jej konstrukcji. To egoizm, niepowodzenie budowy dwóch scen jest wrogiem miłości. Chociaż istnieje separacja, Badiou uważa, że komunizm da nowe możliwości miłości. Podobnie jak komunizm, twierdzi, że w miłości pochodzenie nie ma znaczenia i istnieje akceptacja różnicy. Chociaż uznaje, że zarówno miłość, jak i Polityka mogą być transgresywne, twierdzi, że nie nakładają się na siebie.
mimo swojej argumentacji, trudno jest spróbować wyznaczyć granicę między miłością a polityką. Historia pokazała, że miłość wymaga polityki lub subkultury. Historia miłości przechodzi od miłości dworskiej średniowiecza, przez romantyzm, do awangardy i radykalnej polityki ubiegłego wieku. Miłość pozostaje w centrum przemian politycznych i społecznych na rzecz pokoju oraz praw kobiet, obywateli i osób LGBT. Sama definicja miłości Badiou jest kształtowana przez te zmagania. Zakłada równouprawnienie płci (o które walczono zarówno teoretycznie, jak i w praktyce, szczególnie w miłości) i zakłada ślepotę koloru, klasy i płci. Współczesna miłość jest tym, czym jest, ponieważ jej transgresywność została połączona z transgresją polityczną i artystyczną. Chociaż Badiou próbuje pogodzić swoje poglądy na miłość z politycznym komunizmem, konserwatywny charakter jego opisu miłości nie różni się tak bardzo od definicji miłości erotycznej opisywanych przez instytucje władzy, które używają tych definicji do powstrzymywania występków miłości.
Badiou odnosi się również do pojęcia etycznego wymiaru miłości poprzez obalenie Levinasa, który twierdził, że jesteśmy istotami społecznymi, tak że nasze doświadczenie drugiego stwarza zapotrzebowanie etyczne. Badiou twierdzi, że nasze doświadczenie drugiego jest nieprzejrzyste, że nie stwarza popytu. Jego pogląd na miłość jako konstrukcję kontrastuje z poglądem na miłość jako doświadczenie różnicy. Uznaje, że doświadczenie drugiego jest podstawą etyki, ale lekceważy to, widząc opis Levinasa jako oparty na idei Boga jako drugiego. „Moim zdaniem nie ma nic szczególnie „etycznego” w miłości jako takiej. Naprawdę nie lubię tych teologicznych rozważań inspirowanych miłością.”
kiedy ktoś próbuje krytykować Badiou, odkrywa, że jest to przypadek albo zaakceptowania jego definicji miłości, albo kłótni poza nią, a tym samym zakwestionowania definicji. Ale nawet w jego wąskim opisie miłości, miłość wydaje się być nierozerwalnie związana z etyką. Kochamy bez względu na klasę, kolor, religię i płeć, ponieważ miłość przekracza te granice. Za każdym razem, gdy kochamy kogoś, kogo nie powinniśmy kochać, miłość staje się aktem etycznym przeciwko nienawiści. Jeśli wykraczamy poza pogląd Badiou, to dla większości z nas pierwszym doświadczeniem miłości jest bezinteresowna miłość matki, która staje się wzorem dla całej miłości. Bezinteresowna miłość nie byłaby możliwa, zawsze zajmowalibyśmy się wyłącznie własną przyjemnością, gdyby miłość nie przekroczyła naszego egoizmu, gdyby nie stworzyła etycznego zapotrzebowania (które następnie rozciąga się na zewnątrz). Czy miłość nie wymaga na przykład, abyśmy widzieli sprzeczność między miłością a uhonorowaniem jej diamentami lub innymi artefaktami wynikającymi z ludzkiego wyzysku?
Badiou kończy swoje wywiady komentarzami na temat miłości i teatru, swojej pierwszej miłości (sic). Swoje zainteresowanie miłością, które odkrywa we własnym dramacie (Love ’ s endurance), odróżnia od zwykłego artystycznego skupienia się na początkowym wydarzeniu, które prowadzi do przełomu. Uważa, że teatr i miłość łączą w sobie myśl i ciało, wymagają deklaracji, powtórzenia i praktyki. A Teatr przedstawia przemoc miłości. Odwołując się do transgresywnej natury miłości, opisuje teatr jako wynik skrzyżowania miłości i Polityki. Transgresja jest przedstawiona nie tylko w tragedii, ale w komedii romantycznej, w której kocha się niewłaściwą osobę.
milosc jest tu wtapiana do komunizmu. Jak mówi, teatr ma charakter komunistyczny (jednoczenie różnych ludzi w jednym celu) i jako taki jest wzorem kolektywnego działania. W oparciu o ten pogląd miłość jest określana jako forma minimalistycznego komunizmu (separacja między miłością a polityką). Teatr, jak twierdzi, wypełnia przepaść między miłością a polityką. Teatr, o którym mówi, wydaje się jednak tym, o czym myśli się, mówiąc o wersjach formalnych, jako trupa teatralna z towarzyszącą jej publicznością. Pomimo faktu, że był uczestnikiem Maja ’68, nie podejmuje próby syntezy pragnień, sztuki i polityki, którą opowiadali się niektórzy z jej uczestników (zwłaszcza Sytuacjoniści). Nie mówi też o teatrze ulicznym. Koncentrując się na teatrze formalnym, może zachować rozróżnienie między miłością, sztuką i Polityką, ale nie odniósł się do tego, że teatr nie będzie niczym więcej niż propagandą.
w swoich uwagach końcowych na temat polityki francuskiej Badiou spostrzegawczo mówi o tym, jak miłość historycznie przywiązała się do ruchu między reakcją a rewolucją, chociaż można to rozwinąć znacznie dalej. Obecna polityka często koncentruje się na tożsamości, atakując na przykład imigrantów, a to jest wróg miłości. Miłość, zauważa, jest wywrotowa w stosunku do prawa.
pomimo tych spostrzeżeń i tych, które znajdują się w niektórych obserwacjach Badiou – np. seks jako poddanie się – wąskość i konserwatyzm jego definicji i jej idealizmu (oddzielenie miłości od polityki i etyki – być może zamierzając ocalić ją przed kooptacją) wszystko stoi w sprzeczności z możliwością, że wymagania i lekcje miłości mogą wpłynąć na świat, w którym się ona pojawia. To jest coś bardziej jak impotencja niż śmiała i ożywiona miłość, którą nam obiecano.