Gorzała w Pałacu: British Parliament’ s 30 Bars for spragniony MPs

Książę Walii toastuje gości kuflem piwa, który sam wyciągnął z pompy podczas wizyty w browarze JW Lees w Middleton koło Manchesteru, 17 listopada 2003.
Książę Walii toastuje z kuflem piwa, który sam wyciągnął z pompy podczas wizyty w browarze JW Lees w Middleton koło Manchesteru, 17 listopada 2003. Zdjęcie: JOHN GILES/AFP / Getty Images

we wczesnych godzinach porannych, w piątek rano, sam Armstrong, szef sztabu posła do Parlamentu Thanet South, został aresztowany za gwałt. Media donoszą, że bezimienna kobieta złożyła skargę na Armstronga po nocnej imprezie w Pałacu Westminsterskim.

raporty rozświetlają stronę Westminsteru.mało kto widzi: widoczne spożycie taniego alkoholu. Wśród zabytkowych krużganków gotyckiego arcydzieła Sir Charlesa Barry ’ ego znajdują się różne bary, w których kufle piwa mogą kosztować zaledwie 3 dolary z powodu dotacji publicznej o wartości 8 milionów dolarów rocznie.

jako dziennikarz mieszkający w Pałacu, mam prawo wejść do niektórych z tych barów i odwiedziłem tyle, ile się da … oczywiście czysto dla badań. W ciągu moich 12 lat w Westminster Piłem w następujących miejscach:

The Lord 's bar, The Bishop’ s bar, the Peer 's dining room, the peer’ s guest room, The Pugin room, The Terrace Pavillion, the Stranger 's bar, The Terrace Cafeteria, The Thames Pavillion, the Speaker’ s State Rooms, The River restaurant, Bellamy 's, The Debate, the Jubilee room, The Adjournment, the Member’ s Dining Room, The Stranger 's Dining Room, The Sport’ s and Social bar, The Inter-Parliamentary Union Room, The Churchill Room, The Cholmondeley Room, The Barry room, the home room, the Jubilee Cafe, The Atlee Room, Millbank House Cafeteria, the river dining rooms I moncrieffs (The Klub dom dla dziennikarzy).

Moja lista miejsc nie jest wyczerpująca, ponieważ powiedziano mi, że na całym osiedlu poselskim jest prawie 30 miejsc do picia. Nic dziwnego, że w latach 80.szacuje się, że 10% posłów było alkoholikami i mogło pójść na odwyk.

ludzie z zewnątrz mogą zadać sobie pytanie, po co ktoś miałby projektować Parlament z taką ilością krat.

zmarły lider Liberalnych Demokratów, Charles Kennedy, był tak pijany przed debatą budżetową, że miał wstydliwy wypadek w spodniach i musiał być zamknięty w swoim biurze, aby uniemożliwić mu pójście do Izby i tak. Zapił się na śmierć wkrótce po utracie mandatu w wyborach powszechnych w 2015.

Powiedział, że „oszalał”, atakując aż sześciu swoich kolegów po pijackim wybuchu, że zbyt wielu konserwatystów jest w barze dla nieznajomych, który jest zwykle odwiedzany przez parlamentarzystów z pracy.

pojawiły się też obawy co do liczby ambitnych, młodych, pijanych stażystów, o których mówi się, że są postrzegane jako Pula potencjału jednej nocy przez rozbrykanych polityków. Doprowadziło to do skarg na molestowanie seksualne, które władze parlamentarne starały się wyeliminować.

ludzie z zewnątrz mogą zadać sobie pytanie, po co ktoś miałby projektować Parlament z taką ilością krat. Odpowiedź jest prosta: Pałac może wyglądać na 500 lat, ale większość z nich została odbudowana w wiktoriańskim uchu po pożarze w 1834 roku. W tym czasie prywatne kluby z londyńskiego West Endu były w swoich sianokiszonach.

gdy Barry budował pałac, zarówno parlamentarzyści, jak i Lordowie domagali się podobnych udogodnień do tych znajdujących się w ich klubach. Oznaczało to dodanie bibliotek, jadalni i barów. W rzeczywistości całe osiedle jest teraz bardziej jak prywatny klub posłów niż Parlament-nie tylko dlatego, że prawie wszystkie te bary są zamknięte dla publiczności.

kolejną rzeczą, którą zrobił Barry, było ukrycie żelaznych rur rynnowych wewnątrz piaskowych kamiennych murów Pałacu. 150 lat później wiele z nich skorodowało i przeciekało – ale ponieważ są zakopane w ścianach, nikt nie wie, że jest problem, dopóki bryła ściany nie spadnie na podłogę.

to doprowadziło do planów opuszczenia Pałacu na sześć lat, podczas gdy trwa remont wart 5 miliardów dolarów. Niestety dla pijących w domu, plan jest, aby przenieść się do Richmond House-własnością inwestorów z Bliskiego Wschodu, którzy zakazali alkoholu.

w tym okresie zobaczymy, czy gwałtowna Polityka Westminsterska ustąpi miejsca bardziej trzeźwej formie politycznej kontemplacji. Nie będę wstrzymywał oddechu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.