ile kilodżuli w napojach alkoholowych?

wielu z nas lubi pić o tej porze roku, ale alkohol może być bogaty w pustą energię. Dietetyk HFG Melissa Meier przygląda się, ile kilodżuli znajduje się w popularnych trunkach.

kieliszek wina lub piwa w piątkowy wieczór lub koktajl z przyjaciółmi w weekend to przyjemny sposób na relaks.

w związku ze zbliżającym się sezonem głupoty, oto jak popijać trochę mądrzej.

kilodżule / kalorie w alkoholu
alkohol jest bogaty w kilodżule, które po spożyciu w nadmiarze mogą przyczynić się do niepożądanego przyrostu masy ciała. Nie ma również żadnych korzyści żywieniowych z picia alkoholu, dlatego jest często określany jako „puste kalorie”.

jeden standardowy napój zawiera 10g alkoholu, co odpowiada 290kJ (69cal). Biorąc pod uwagę, że przeciętna restauracja serwująca wino zawiera 1,4 standardowych napojów, lub 25 ml piwa o pełnej mocy zawiera 1,6 standardowych napojów, łatwo zauważyć, jak kilodżule mogą szybko się sumować.

Jedz, pij & bądź wesoły!
picie alkoholu na pusty żołądek oznacza, że efekty poczujesz bardzo szybko-to witaj KAC! Tak więc, zanim zaczniesz pić, zjedz pożywny posiłek lub przekąskę. Jedząc wcześniej, będziesz również mniej prawdopodobne, aby przesadzić do słonych potraw imprezowych, które sprawiają, że spragniony i, z kolei, pić więcej.

lżejsza taryfa
na szczęście łatwo jest to opanować. Jeśli twoim celem jest piwo, odmiana o niskiej zawartości alkoholu może zaoszczędzić kilodżule. Jeśli bardziej lubisz wino, możesz spróbować spritzera składającego się z 50% wina i 50% wody gazowanej, aby rozjaśnić sprawy.

naprzemienne napoje alkoholowe z napojami bezalkoholowymi to kolejny mądry sposób na zmniejszenie całkowitego spożycia alkoholu. Kombucha, woda mineralna z wyciskanym sokiem z limonki, a nawet bezcukrowy napój co jakiś czas, może dostarczyć orzeźwiającego smaku, dzięki czemu nie poczujesz, że czegoś brakuje.

wreszcie, Zrezygnuj z „rund”, odmawiając napełniania, dopóki twoja szklanka nie będzie pusta. To pomoże Ci pozostać na dobrej drodze i kontrolować. Wypijmy za to!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.