Sen. Elizabeth Warren (D-MA) organizuje konferencję prasową, aby ogłosić przepisy, które opodatkowałyby wartość netto najbogatszych osób w Stanach Zjednoczonych w Kapitolu w dniu 1 marca 2021 r. w Waszyngtonie
Sen. Elizabeth Warren wydała nową wersję swojego podatku od majątku w tym tygodniu, i pomimo wiadomości Demokratów z Massachusetts, że program nałoży tylko niewielką opłatę na najbogatszych Amerykanów, jest to w rzeczywistości radykalny pomysł ,który, jak pisałem wcześniej, ” skrzywdziłby najbiedniejszych i bardziej bezbronnych Amerykanów klasy robotniczej i napędzał stale rosnącą obecność Waszyngtonu w naszym codziennym życiu.”
propozycja opiera się na założeniu, że bogaci nie płacą „sprawiedliwego podziału” podatków. Jednak Amerykanie o wysokich dochodach płacą już zdecydowaną większość podatków, a USA system podatkowy jest wysoce progresywny w porównaniu z innymi krajami na całym świecie.
Najnowsze dane rządowe pokazują, że w 2018 r.najwyższy 1% osób zarabiających—tych, którzy zarobili więcej niż $540,000—zarobił 21% wszystkich dochodów USA, płacąc 40% wszystkich federalnych podatków dochodowych. Top 10% zarobił 48% dochodu i zapłacił 71% federalnych podatków dochodowych.
z biegiem czasu Amerykanie o wysokich dochodach ponosili coraz większy udział w kosztach rządu. Nawet obniżki podatków w 2017 r.—lekceważone przez polityczną lewicę-obniżyły rachunki podatkowe dla Amerykanów o najniższych dochodach o 10%, podczas gdy tylko obniżają podatki dla najlepszych 1% o 0,04%. Po cięciach podatkowych bogaci płacą większą—nie mniejszą-część podatków dochodowych.
w rzeczywistości, prawie pod każdym względem, USA mają jeden z najbardziej progresywnych systemów opodatkowania na świecie, w którym ludzie o wysokich dochodach płacą najwyższe stawki podatkowe.
patrząc na wszystkie podatki Federalne, Biuro Budżetowe Kongresu pokazuje, że najwyższy 1% płaci średnią federalną stawkę podatku w wysokości 32%. Z danych wynika, że stawki podatkowe spadają wraz z dochodami, a najbiedniejsze 20% ludności płaci średnią stawkę podatku wynoszącą zaledwie 1%. Lewicowe centrum polityki podatkowej znalazło podobne wyniki.
po prostu patrząc na wszystkie podatki federalne ignoruje skutki podatków stanowych, które zwykle są mniej progresywne, ale stanowią mniejszą część wszystkich płaconych podatków.
liberalny Instytut ds. podatków i polityki gospodarczej szacuje, że połączone podatki federalne, stanowe i lokalne są nadal dość progresywne. Okazało się, że w 2020 r.najwyższy 1% płacił 34-procentową stawkę podatku. Najbiedniejsze 20% Amerykanów płaciło średnio 20% skumulowanej stawki podatku.
z danych wynika również, że podatnicy o najwyższych dochodach są jedyną grupą, która płaci większy udział w całkowitych podatkach niż ich udział w całkowitych dochodach.
biorąc pod uwagę tylko podatki, jednak ignoruje transfery, takie jak ulgi podatkowe dla dzieci, programy walki z ubóstwem i świadczenia emerytalne, które głównie trafiają do Amerykanów o niskich i średnich dochodach.
transfery sprawiają, że system fiskalny jest jeszcze bardziej progresywny.
szacunki Congressional Budget Office pokazują, że po uwzględnieniu świadczeń, najniższe dochody 60% Amerykanów to beneficjenci netto, otrzymujący więcej w świadczeniach z ubezpieczenia społecznego i płatnościach transferowych niż płacą w podatkach.
natomiast najwyższe 40% zarabiających płaci znacznie więcej w podatkach niż otrzymuje w świadczeniach.
20% Amerykanów o najwyższych dochodach ma coraz większy udział w kosztach rządu, ich wkład netto rośnie o ponad 200% od lat 80.
z rosnącymi deficytami i długą listą priorytetów dla nowych wydatków, Demokraci, tacy jak Warren, nie brakuje propozycji zwiększenia podatków na bogatych. Propozycje takie jak podatek od majątku sprawią, że amerykański system fiskalny stanie się jeszcze bardziej niezrównoważony i spowolni nasze ożywienie gospodarcze.
zbyt wysokie stawki podatkowe dla osób o wysokich dochodach w latach 50.i 60. po obniżkach podatków, które pomogły podnieść gospodarkę pod koniec XX wieku. Ta niezbędna zmiana dostarcza przekonujących dowodów na to, że niższe stawki podatkowe—nawet na bogatych—są lepsze dla wszystkich.
i to nie był pierwszy raz, kiedy obniżki podatków okazały się dużym sukcesem. W latach dwudziestych XX wieku stawki podatkowe zostały obniżone z 71% do 24%, a gospodarka wzrosła o 59%. Na początku 1930 roku najwyższe stopy zostały podniesione z powrotem do 63%, co tylko utrudniło wyjście z Wielkiego Kryzysu.
prezydent John F. Kennedy obniżył najwyższą stawkę podatkową w 1960 roku, a prezydent Ronald Reagan obniżył ją ponownie w 1980 roku. po obu tych cięciach podatkowych nastąpiły dwie najdłuższe ekspansje gospodarcze w naszej historii.
chociaż polityka podatkowa nie zawsze jest przyczyną, ani jedynym rozwiązaniem wszystkich cykli gospodarczych, silna korelacja między wysokimi podatkami a słabymi wynikami gospodarczymi jest przekonującym dowodem na to, że wysokie podatki nie są dobrą polityką.
nawet naukowcy się zgadzają. Ekonomista William McBride stwierdził, że ” prawie każde empiryczne badanie podatków i wzrostu gospodarczego opublikowane w recenzowanym czasopiśmie akademickim stwierdza, że wzrost podatków szkodzi wzrostowi gospodarczemu.”
gdy Kongres zakończy swoją pomoc w postaci koronawirusa o wartości 4 bilionów dolarów z dodatkowymi wydatkami na deficyt o wartości prawie 2 bilionów dolarów, presja na podniesienie podatków na Amerykanów o wysokich dochodach tylko wzrośnie. Ale powrót do polityki podatkowej z 1960 roku nie jest sposobem na przywrócenie amerykańskich źródeł utrzymania.
jednak utrzymanie niskich podatków wymaga dyscypliny fiskalnej. Kongres musi przestać wydawać niepotrzebne biliony dolarów na źle ukierunkowane bodźce i zacząć reformować wzrost wydatków.
wyciąganie większej opłaty od tych, którzy już ponoszą większość kosztów rządu, nie zrównoważyje budżetu. To sprawi, że nasze ożywienie gospodarcze będzie bardziej bolesne.
ten utwór pierwotnie pojawił się w Daily Signal.