24.07.2013
ze wszystkich ciał w naszym Układzie Słonecznym słońce jest prawdopodobnie tym, które chcemy dać najszersze miejsce. Emituje promieniowanie i mimo, że jej powierzchnia jest najfajniejszą częścią Gwiazdy, pali się w temperaturze około 9940 stopni Fahrenheita, wystarczająco gorąco, aby spalić prawie każdy materiał. W związku z tym nie ma planów wysłania załogowej misji w jej kierunku w najbliższym czasie (Mars jest o wiele bardziej interesujący), ale nie zaszkodzi dowiedzieć się, w jakiej odległości dana osoba chciałaby zawrócić. Możesz podejść zaskakująco blisko. Słońce jest oddalone o około 93 miliony mil od Ziemi, a jeśli pomyślimy o tej odległości Jak o boisku do piłki nożnej, osoba zaczynająca w jednej strefie końcowej może dostać około 95 jardów przed spaleniem.
to powiedziawszy, astronauta tak blisko słońca jest daleko poza pozycją. „Technologia w naszych obecnych skafandrach kosmicznych naprawdę nie jest zaprojektowana tak, aby wytrzymać głęboką przestrzeń kosmiczną”, mówi Ralph McNutt, inżynier pracujący nad osłoną termiczną dla Messenger NASA, nowej zrobotyzowanej sondy rtęciowej. Standardowy kombinezon kosmiczny zapewni astronaucie relatywnie wygodę przy zewnętrznych temperaturach dochodzących do 248°. Ciepło spadające ze słońca rozprasza się na odległość, ale osoba dryfująca w przestrzeni zaczęłaby napotykać ten rodzaj ciepła (linia pięciu jardów) około trzech milionów mil od słońca. „Byłoby to kwestią czasu, zanim astronauta umrze”, mówi McNutt. Powyżej 248 stopni skafander zmieniał się w dobrze dopasowaną saunę-temperatura przekraczała 125 stopni, a osoba odwodniła się i zemdlała, ostatecznie umierając na udar cieplny.
jadąc wahadłowcem kosmicznym, ktoś mógłby zbliżyć się do naszej Gwiazdy. Wzmocniona węglowo-węglowa osłona termiczna statku jest zaprojektowana tak, aby wytrzymać temperatury do 4700 stopni, aby zapewnić, że statek kosmiczny i jego pasażerowie mogą przetrwać ciepło tarcia generowane podczas powrotu do atmosfery z orbity. McNutt mówi, że jeśli osłona obejmie cały prom, astronauci mogą polecieć w promieniu 1,3 miliona mil od słońca (mniej więcej w linii dwóch jardów). Ale integralność osłony gwałtownie spada powyżej 4700 stopni, a kokpit zacznie się gotować. „Radzę odwrócić się od słońca na długo przed tym punktem”, mówi McNutt. Znacznie gorętsze niż to, osłony całkowicie zawiedzie, a pojazd będzie spalać się w mniej niż minutę.
oczywiście samo zbliżenie się do słońca byłoby sporym osiągnięciem, mówi oficer NASA ds. radioterapii Eddie Semones. Stała ekspozycja na promieniowanie kosmiczne podczas podróży najprawdopodobniej okaże się śmiertelna, zanim astronauci przekroczą linię 50 jardów.
ten artykuł pierwotnie ukazał się w sierpniowym numerze magazynu popularnonaukowego.