Wymiana strachu na moc: przycinanie po raz pierwszy
jedną z moich najsilniejszych wartości w życiu jest nie podejmowanie decyzji ze strachu. Przez długi czas zwlekałem z dokonaniem dużego przejścia na pedały bez klipsów z powodu strachu. (FYI: pedały bez klipsów= pedały, które mocują się do buta. Więcej tri lingo znajdziesz w naszym słowniku triathlonu!) Bałem się stać się jednym z zaskakującej liczby profesjonalistów, którzy-zamknięci w pedałach-trzęsą się na światłach i powoli upadają na ziemię; bałem się zrobić sobie krzywdę – lub co gorsza, złamać rower. Ale najbardziej obawiałem się upadku na Ziemię przed innymi jeźdźcami.
Ostatnio postanowiłem przestać pozwalać, by mój strach mnie kontrolował i po raz pierwszy wypróbowałem pedały bez klipsów. Dlaczego się zamieniłem? Jeźdźcy ciągle przybierali na mnie zoom i nie lubię być zostawiany w tyle. Nadszedł czas na więcej mocy. Dowiedziałem się niektóre z głównych zalet pedałów clipless:
- nie tylko możesz generować moc, naciskając pedał, ale także podciągając się. Moja kadencja i efektywność zdecydowanie by się poprawiły.
- regulowane knagi pozwalają znaleźć najbardziej efektywną pozycję i pozostać tam. Mam tendencję do poruszania stopą, zwłaszcza gdy idę pod górę, więc przycinanie zapewnia, że moja stopa pozostaje tam, gdzie powinna, z piłką mojej stopy na pedale.
- również sztywność klipsów zwiększa komfort i moc. Podczas używania zwykłych butów do biegania na płaskich pedałach, moja stopa pochylała się nad pedałem i powodowała ból.
w pierwszym miesiącu jazdy z klipami raz upadłem. Nie bolało, ale moja duma była posiniaczona. Zgodnie z oczekiwaniami, byłem jednym z profesjonalistów, którzy powoli upadli na ziemię na światłach, nie mogąc wysiąść z moich pedałów. Moją jedyną reakcją było skakanie po ziemi, krzycząc: „nic mi nie jest, to mój pierwszy raz!”
chodzi o to, że: Tak, ważne jest, aby wstać tak szybko, jak to możliwe, jeśli przewrócisz się na drodze dla bezpieczeństwa. Ale nie ma powodu, aby wstydzić się upadając przed innymi jeźdźcami. Od czasu mojego małego wypadku wielu doświadczonych jeźdźców opowiadało mi o przewróceniu się podczas nauki obsługi ich klipów. Każdy jeździec był tam, zrobił to i ma swoją historię do opowiedzenia.
poza tym incydentem najbardziej zaskoczyło mnie to, że krzywa uczenia się była znacznie łatwiejsza niż się spodziewałem. Skorzystałem z porad mojego lokalnego sklepu rowerowego i rozluźniłem napięcie pedałów, co znacznie ułatwia wpinanie i wyjmowanie. Ponadto zdecydowałem się na rodzaj pedału, który mogę przypiąć z każdej strony. W ten sposób, nie muszę próbować przewracać pedału, kiedy zaczynam na światłach.
przy pierwszym podejściu do pedałów bez klipsów użyłem też trenażera. Gorąco polecam wszystkim! Ćwiczenie przycinania i wychodzenia pozwoliło mi poczuć się komfortowo przed pokonaniem otwartej drogi. Nie znalazłem przycinanie w trudne; większość czasu byłem w stanie zablokować się na pierwszej próbie! Przeraziło mnie wycinanie. Ale, ćwicząc trochę, zdałem sobie sprawę, że jest to dość proste. Jeden decydujący zwrot akcji i jesteś wolny!
jako dodatkowy bonus, używanie pedałów bez klipsów na drodze sprawiło, że jestem bardziej świadomy swojego otoczenia. Cały czas czytam drogę przed nami: Szukam skrzyżowań, sygnalizacji świetlnej, zagrożeń itp. to może wymagać szybkiego wycinania. Ponieważ byłem tak wygodny na moich płaskich pedałach, zdałem sobie sprawę, że nie jestem tak bezpieczny na drodze, jak mógłbym być.
dzięki odpowiedniemu ułożeniu stopy i zwiększonej mocy powinienem lada dzień mieć łydki ze stali!