poświęcam ten jeden wszystkim maturzystom w tym roku, czy to z liceum, czy z college ’ u, rozpoczęcie jest wyjątkową porą roku. Czas, w którym honorujemy osiągnięte kamienie milowe i zaczynamy marzyć o tym, jak nasze życie może wyglądać w przyszłości.
pamiętam, że nie tak dawno temu usiadłem na zewnątrz pewnej Gwiaździstej nocy, wpatrując się w panoramę Bostonu na ostatnim roku studiów, zadając to pytanie. „Boże, kim będę? Co mam zrobić ze swoim życiem?”
z biegiem lat wciąż zadaję to samo pytanie, ale zmieniło się to nieznacznie. Teraz pytam: „Boże, Pokaż mi, Jak mogę służyć. Jak mam służyć?”
moje życie przybrało wiele nieoczekiwanych zwrotów. Mogę ci powiedzieć, że nie spodziewałem się, że będę pracował jako medium duchowe. I nigdy nie wiedziałam, jak bardzo będę szczęśliwa będąc żoną i matką dwóch pięknych chłopców.
nie jestem pewien, gdzie myślałem, że skończę i kim się stanę, ale są pewne proste prawdy, których nauczyłem się po drodze. Niektórych nauczyłem się na własnej skórze, a innych nauczyłem się od przyjaciół, rodziny, kolegów i mentorów. A co najlepsze, tak jak ty, wciąż marzę, dążę do swoich celów i podejmuję podróż, która się rozwija. Oto kilka prostych prawd:
Bądź miły. Myślę, że większość z nas nauczył się tego w przedszkolu, ale to idzie długą drogę. Mówiąc najprościej, traktuj innych tak, jak chcesz być traktowany. Nauczyłam się tej mantry od mojej babci, która okazywała życzliwość wszystkim, których spotkała. W końcu mogła zmierzyć swoje osiągnięcia przez niezliczone życia, których dotknęła, zainspirowała i zachęciła, okazując życzliwość i hojne serce. Dobroć, którą dajemy, powraca do nas w nieoczekiwany sposób i nigdy nie znamy efektów falowania ani życia, które dotykamy jednym prostym aktem.
można zawieść. To było dla mnie trudne. Dorastając zawsze wywierałem na siebie dużą presję, aby robić co w mojej mocy i być doskonałym. Ale w końcu zdałem sobie sprawę, że bojąc się popełniać błędy, obawiając się ryzykować, powstrzymywałem się. Odkryłem, że aby rosnąć, porażka jest również częścią podróży. Kluczem dla mnie było zastanowienie się nad doświadczeniem, a następnie dążenie do tego, aby następnym razem zrobić lepiej. A także dać sobie pozwolenie na powiedzenie: „w porządku. Starałem się jak mogłem. A moje najlepsze jest zawsze wystarczająco dobre.”
Pomyśl Zanim Coś Powiesz. Wielu z nas słyszało to powiedzenie i dla mnie z pewnością brzmiało ono prawdziwie. Wiem, że są chwile, kiedy mówię zbyt surowo i zbyt szybko i niestety raz wypowiedziane słowo nie może być cofnięte. Naucz się dać sobie chwilę na przerwę, na refleksję, na przemyślenie czegoś, zanim zaczniesz mówić. Wiem, że dla mnie poświęcenie czasu na medytację lub sen nad czymś zawsze przynosi świeżą perspektywę i daje mi czas na wycofanie się z tego, co może być reakcją emocjonalną.
Przyznaj się, kiedy się mylisz. Chociaż nie zawsze wszystko naprawia, szczere przeprosiny mogą przejść długą drogę, aby naprawić związek. Potrzeba dużej osoby, aby uznać błędy i możliwości, aby zrobić lepiej. Popełniłem więcej błędów, niż mogę liczyć na tę podróż, ale zawsze staram się uczyć na tych błędach i podejmuję kroki w celu poprawy siebie i przeszłych działań.
Zaufaj Przeczuciu. To duża sprawa. Przed wieloma dużymi zmianami w życiu i jeszcze mniejszymi codziennymi sprawami, nauczyłem się słuchać swojego ciała. Odmawiać modlitwę i słuchać wskazówek, które otrzymuję. Czasami pierwsze wrażenie jest na pieniądzach. Czasami słyszymy głos mówiący: „nie. Nie rób tego”, i tak to robimy, tylko po to, by żałować wyboru, którego dokonaliśmy. A czasami, bez myślenia, ale po prostu słuchając naszego serca, słyszymy: „śmiało. Możesz to zrobić ” i tak po prostu zrobiliśmy skok wiary, który otworzył nowe drzwi i możliwości, których nie mogliśmy sobie wyobrazić.
zrób to, co należy. „Uczciwość robi dobrą rzecz, gdy nikt nie patrzy” – powiedział C. S. Lewis. To duża sprawa. Jeśli chcesz poczuć się lepiej w swoich działaniach, zaczyna się od uhonorowania tego, co wiemy, że jest słuszne. Nie boimy się mówić prawdy, mówić w imieniu innych i oczywiście postępować właściwie, nawet jeśli myślimy, że nikt nie patrzy. Z mojego doświadczenia wynika, że zawsze jest ktoś, kto patrzy, a życie uczciwe oznacza noszenie siebie w sposób, który chciałbyś być traktowany.
daj sobie pozwolenie na zmianę. Ten jest bardzo ważny. Myślę, że John Lennon powiedział to najlepiej, ” życie jest tym, co się dzieje, gdy jesteś zajęty robieniem innych planów.”Można marzyć, można próbować nowych rzeczy, można zawieść i można przyjąć nieoczekiwane błogosławieństwa. Czasami te błogosławieństwa są początkowo postrzegane jako trudy, bolesne chwile i wyzwania, z którymi wszyscy będziemy musieli się zmierzyć w pewnym momencie naszego życia. Będąc typem dziewczyny, odkryłem, że jeśli możemy zachować wiarę i ciągle prosić o wskazówki, cuda, nowe początki i szanse na drugą szansę są podane. Nigdy nie jest za późno, by spróbować ponownie.
zachowaj wiarę. Ponownie, każde życie napotyka wzloty i upadki, nieoczekiwane i trudne czasy. Moja relacja z Bogiem pomogła mi poruszać się po tych wzburzonych wodach. Chociaż nie zawsze jest to łatwe, uczę się ufać, że chociaż nie rozumiem „dlaczego”, że istnieje plan na moje życie, o wiele większy i większy niż kiedykolwiek będę wiedział.
modlitwą i pytaniem: „Jak mogę służyć?”Drzwi, które mają się zamknąć, często tak robią, a te, które mają się otworzyć, w końcu tak. Podobnie jak dobroć, którą okazałeś innym, w naszych chwilach potrzeby często pojawia się delikatny szept kierujący naszymi myślami, być może głos Boga lub duszy. I właśnie wtedy, gdy najbardziej tego potrzebujemy, często dłoń jest oferowana przez przyjaciela lub nawet nieznajomego, który informuje Cię, że nie jesteś sam.
wierzę w moc modlitwy i cudów. wiem, że miałem ich więcej niż kilka. „Istnieją tylko dwa sposoby, aby żyć swoim życiem”, powiedział Albert Einstein. „Jedno jest tak, jakby nic nie było cudem. Drugi jest tak, jakby wszystko było cudem.”
i chociaż z pewnością nie mam sensu życia zorientowanego, gdy zaczynam zamykać pół wieku życia, zaczynam dostrzegać, że małe rzeczy są dużymi rzeczami – i nie zapomnij znaleźć czasu na zabawne rzeczy.
życzymy wszystkim tegorocznym absolwentom i tym, którzy są podróżnikami w tej podróży życia, drogi do chodzenia, która jest oświetlona w świetle, dzielona z kilkoma dobrymi przyjaciółmi i wypełniona wieloma szczęśliwymi wspomnieniami po drodze.
Lori Sheridan jest duchowym medium psychicznym, nauczycielem i właścicielem Hope Ethereal. Od prawie 20 lat pomaga tym, którzy są w żałobie, połączyć się ze swoimi bliskimi po drugiej stronie jako medium duchowe. Ma nadzieję, że zajęcia i programy oferowane w Hope Ethereal zainspirują nadzieję, uzdrowienie i głębsze połączenie z duchem. Wierzy, że miłość i życie są wieczne. Dowiedz się więcej na www.HopeEthereal.com