Niewierność odcinki, Część 4: inna kobieta

więcej

ten odcinek został pierwotnie wydany 24 kwietnia 2016 roku.

w naszej serii niewierności do tej pory słyszeliśmy od oszustów, od tych, którzy zostali oszukani, oraz od psychoterapeuty i eksperta w tej dziedzinie. W tej ostatniej odsłonie, cukry skupiają się na często pomijanym doświadczeniu „drugiej kobiety” i odpowiedzialności moralnej, która wiąże się z rolą.

rozmawiają z powieściopisarką i biografką Susan Cheever, która była „drugą kobietą” w romansie…dwa razy.

kochane cukiereczki,

zakochałam się w moim najlepszym przyjacielu. Jest żonaty. I desperacko próbuję się dowiedzieć, czy powinnam na niego poczekać.

jakiś kontekst: on jest artystą, ja pisarzem. Znamy się od lat i przez większość tego czasu oboje byliśmy małżeństwem. Z mojego małżeństwa urodziło się dwoje wspaniałych dzieci i wygodne Towarzystwo przez wiele lat, ale niewiele na drodze pasji. Wtedy Towarzystwo zniknęło. Przez ostatnie dwa lata małżeństwa spaliśmy w oddzielnych pokojach. To właśnie w tym czasie mój najlepszy przyjaciel i ja zaczęliśmy mieć romans.

afera zaczęła się od kawowych i lunchowych randek i wiadomości na Facebooku każdej nocy (czasami tam iz powrotem trwało godzinę lub dwie). Po tym, jak uznaliśmy naszą fizyczną atrakcyjność i romans zaczął się na poważnie, sprawy szybko się nasiliły. Przeszliśmy od najlepszych przyjaciół, którzy rozmawiali przez cały dzień, do maniaków seksualnych, szukających jakiegokolwiek sposobu i miejsca na seks. Zbadaliśmy każde załamanie, które kiedykolwiek bawiliśmy (a niektóre nigdy nawet nie rozważaliśmy) i jesteśmy zdumieni i zdumieni tym, jak bardzo jesteśmy kompatybilni seksualnie. Zbliżamy się do dwóch lat bycia razem, a pragnienie tylko się wzmocniło. Nie tylko to, ale wciąż rozmawiamy cały dzień, odnosimy się do siebie na poziomie kreatywnym i artystycznym, i nigdy nie męczymy się swoim towarzystwem. W rzeczywistości, desperacko potrzebujemy więcej. Jesteśmy zakochani, szalenie zakochani. Nie ma co do tego wątpliwości.

na początku oboje mieliśmy ogromne poczucie winy z powodu tego, co robimy. Z czasem oboje pomyśleliśmy, że po prostu wybraliśmy niewłaściwych małżonków. Szkoda, że nie spotkaliśmy się 20 lat temu. Wiemy, że nasza sprawa jest zła, ale jednocześnie naprawdę wierzymy, że tak powinno być.

problem w tym, że teraz jestem singlem, a on nie.

poszłam na terapię i doszłam do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem dla mojego małżeństwa jest jej zakończenie. Na szczęście mój mąż samodzielnie doszedł do tego samego wniosku i rozstaliśmy się bardzo polubownie. Było kilka wybojów, ale w większości jest to najlepszy scenariusz. Jesteśmy współproducentami jako przyjaciele, a nasze dzieci odzwierciedlają to z powrotem w swoich szczęśliwych usposobieniach.

mój najlepszy przyjaciel nadal jest żonaty i ku mojemu przerażeniu i rozpaczy nadal uprawia seks z żoną. Twierdzi, że to” seks na utrzymanie”, który na razie podtrzymuje, aby nie wzbudzać podejrzeń. Porzucił pracę, aby rozpocząć nowy biznes, który jeszcze nie wystartował, i mówi, że nie chce zostawiać żony w tyle. Czuje, że musi zostać w tym małżeństwie jeszcze przez jakiś czas, żeby być wypłacalnym finansowo, dla dobra żony i ich dzieci, a także, żeby nie polegał na mnie w kwestii wsparcia finansowego.

mówi, że ten” Seks konserwacyjny ” to absolutne minimum — że mu się nie podoba, że ledwo próbuje, to trwa pięć minut. Mówi, że unika tego, jak tylko może, że to go przeraża, że to nie to samo, co mamy na dłuższą metę. Powiedział, że powinienem się w tym pocieszyć.

mówi, że chce być ze mną, że chce się ze mną ożenić. Że próbuje przenieść sprawy w kierunku opuszczenia małżeństwa. Rozmawialiśmy bardzo pragmatycznie o tym, że nasze dzieci są rodzeństwem – oboje jesteśmy na pokładzie. Po raz pierwszy spotyka się z terapeutą, próbując wymyślić, jak to zmienić. Mówi, że nigdy nie czuł się tak do nikogo, a ja w to wierzę. Z mojej strony nigdy nie czułem się bardziej podniecony, zadbany lub bardziej kochany…

… z wyjątkiem, gdy nie. z wyjątkiem, gdy Wiem, że uprawiają seks lub myślą, że uprawiają seks, a nawet gdy Wiem, że mają nic specjalnego dzień rodzinny razem. To mnie dobija. A potem czuję się okropnie, jakbym się dla niego nie liczyła i wszystko kwestionuję. To mnie wkurza. To uczucie dotyka mnie przynajmniej raz w tygodniu i zawsze jest dokładnie takie samo.

uznaje mój ból i mówi, że czułby to samo, gdyby wszystko się odwróciło. Mówi, że warto czekać. Ale jeśli cierpię, to nawet 10, 20% albo czas, prawda? Gdybym wiedział, że ją opuści, gdybym miał pewność, gdybym wiedział, kiedy to się stanie, może czułbym się lepiej z powodu tych chwil. Ale kiedy powiedział, że chce spędzić ze mną resztę życia, nic nie zostało zagwarantowane.

staram się być wdzięczna za prezent: za rzeczy, które mamy, które wydają się tak rzadkie i cenne. Ale te cotygodniowe ataki zazdrości i wątpliwości sprawiają, że czuję się zniechęcony. Jak zaplanować przyszłość, jeśli nie wiem, czy będzie w niej osoba, którą kocham ponad wszystko? Mam wyjść? Zostanę? A jeśli zostanę, to jak pozostanę przy zdrowych zmysłach, dopóki nie będziemy razem? A jeśli odejdę, jak mam zapomnieć o miłości mojego życia?

poza moim terapeutą, nie mam z kim o tym rozmawiać i jestem zdesperowany, by spojrzeć na to z zewnątrz. Proszę, pomóż, cukiereczku.

szczerze,

bezradnie licząc

Cheryl Strayed: bezradnie licząc, co za udręczona sytuacja. Ta zazdrość Twojego kochanka uprawiającego seks z kimś innym jest naprawdę naturalna i normalna, a także jest naprawdę naturalna i normalna, że twój kochanek uprawiałby seks ze swoją żoną. Taka jest umowa, kiedy jesteś drugą kobietą związaną z żonatym mężczyzną. Nie wiemy, czy zostanie, czy odejdzie. Wiemy, że niektórzy mężczyźni zostawiają swoje żony i żenią się z drugą kobietą, a niektórzy ciągną to przez lata i nigdy nie wyjeżdżają.

Steve Almond: Najważniejsze pytanie brzmi: „czy naprawdę ufam, że ten facet opuści żonę?”W centrum Twojego kluczowego listu jest zdanie:” gdybym wiedziała, że ją opuści, gdybym miała pewność… „ty nie. a kiedy ludzie są pod zaklęciem miłości, mówią różne rzeczy, na przykład:” obiecuję, że odejdę.”Nie mówię, że mężczyzna, w którym jesteś zakochany, kłamie, ale wewnętrzne zamieszanie mówi ci, że potrzebujesz go, aby dać ci uczciwą księgowość. Pytanie, które musisz mu zadać, brzmi: „Jakie jest dla ciebie znaczenie tego romansu?”

: Jedną z najdziwniejszych części bycia drugą kobietą jest to, że jesteś intymna z jednym z członków małżeństwa, ale nie z obydwoma. Jesteście zarówno intymni, jak i całkowicie wykluczeni. To część agonii. Moje pytania są takie, jak poważne jest to, że twój kochanek robi to przejście? Jak reaguje na Twoją prośbę o wspólne plany? Możesz mieć dużo zmartwień. Ten niepokój, który czujesz, że może nigdy nie odejdzie, może mówić prawdę o sytuacji.

Steve: Są przypadki, w których częścią podniecenia jest to, że jest to romans. Możliwe, że samo małżeństwo zabija tego człowieka i jego pasję. Nie chcesz skończyć, cztery czy pięć lat w dół drogi, będąc osobą, z którą uprawia seks konserwacyjny, i zdając sobie sprawę, że ty, on, lub oboje, musicie wyjść poza małżeństwo, aby znaleźć rodzaj opłaty i połączenia, które znaleźliście ze sobą. Nie mówię, że to musi się zdarzyć, ale często osoba spoza małżeństwa nie zdaje sobie sprawy, że częścią zarzutów jest to, że są one zabronione. Kiedy nagle stają się moralnie zatwierdzonym bezpiecznym partnerem, wiele zarzutów, powiązań i intymności umiera.

Mówi, że mnie kocha, ale nie ma wobec mnie żadnego zobowiązania.”Ale on tak. Dlatego gorąco zachęcam do określenia daty swojego cierpienia. Będziesz odpowiedzialny za to, jak długo jesteś gotów męczyć się w tym stanie nieświadomości. Są różne rozwiązania, które wy dwoje możecie wymyślić razem, ale możecie to zrobić tylko wtedy, gdy zajmiecie się tym bezpośrednio. Stwórz plan. Naprawdę zasługujesz, aby iść do przodu w swoim życiu, z tym związkiem lub bez niego.

drogi cukrze,

jestem samotną mamą po 40-tce. moje nastoletnie dzieci są miłością mojego życia. Mamy niesamowite, bliskie relacje i nie mogę być bardziej dumny. Jestem jedynym żywicielem dla naszej rodziny, więc moje życie jest dość pracowite.

pięć lat temu przyjaciel-nazwijmy go B – zamienił się w okazjonalnego kochanka. Nie byłem naiwny co do tego, co mieliśmy. Jestem siedem lat starszy od niego i pochodzę z zupełnie innego środowiska kulturowego. O ile staraliśmy się nie splatać zbytnio, nieuchronnie się to stało i bardzo szybko nasz związek stał się emocjonalnie naładowany. Spędziliśmy razem dużo czasu. Pracujemy również razem. Mieliśmy nocowanie, kolacje, filmy, niekończące się kochanie, ale bez perspektyw na wspólną przyszłość.

około roku w naszym związku B zerwał ze mną, aby znaleźć bardziej odpowiednią do wieku, akceptowalną kulturowo, praktyczną żonę bez bagażu. Wiedziałem, że ten piękny, intensywny romans się skończy, ale nie miałem pojęcia, jak bardzo mnie to uderzy. Nie będę wdawał się w szczegóły, ale nasze rozstanie wstrząsnęło mną do głębi i zajęło mi rok, żebym mógł oddychać, kiedy zobaczyłem go na korytarzach w pracy.

w ciągu ostatnich trzech lat, po wielu uzdrowieniach i serii nieudanych związków, próbowałem się umówić i zainwestowałem dużo czasu w znalezienie odpowiedniego partnera. Chodziłem na tyle randek, na ile pozwalało moje bardzo pracowite życie. Napisałem i odpowiedziałem na setki e-maili na internetowych serwisach randkowych. Zawsze byłem uczciwy i bezpośredni z mężczyznami, których spotkałem, szukając znaczącego związku, a nie krótkotrwałego haka. Większość z nich (nie wszyscy) całkowicie skłamała, a po tym, jak uprawiałem z nimi seks, rzucili mnie po kilku tygodniach. Więc zrezygnowałam z randkowania i wróciłam do mojego wolnego od dramatu życia samotnego.

w zeszłym roku mój były kochanek, B, ożenił się. Szczerze się z niego cieszyłam i nie miałam z tego powodu żadnych złych przeczuć. Sadystycznie zajrzałam do jego zdjęć ślubnych w Internecie. Wyglądał na szczęśliwego, ale ja czułam się dobrze! Dwa miesiące po ślubie podszedł do mnie w pracy i powiedział mi, jak bardzo tęskni za mną i za naszym seksem. To był pierwszy raz, kiedy rozmawialiśmy od ponad dwóch lat! Zanim zdążyłam cokolwiek powiedzieć, chwycił mnie i zaczął całować z pasją, którą tak dobrze znałam, ale odeszłam w przeszłość. Kiedy w końcu mogłam mówić, powiedziałam mu, że jest kompletnie szalony i żeby zostawił mnie w spokoju. W ciągu następnych miesięcy przyparł mnie do muru jeszcze kilka razy i za każdym razem, gdy mnie dotykał i całował, płonęłam. Znowu byłem całkowicie uzależniony. Udało mi się z nim walczyć i znowu powiedziałem mu, żeby zostawił mnie w spokoju i poszedł do domu, do żony. To mi najbardziej przeszkadzało-zdradza swoją żonę! Ze mną! Okropne! A gdybym była żoną? Jak bym się czuł? Nie chciałem brać w tym udziału.

pół roku później pojawił się pod moimi drzwiami. Seks był niesamowity, jak uwolnienie zwierzęcia w klatce, które przywykło do życia na wolności. Nie mogliśmy się nacieszyć. To było nie do opisania. Nigdy nie rozmawialiśmy. Ani słowa. Potem odszedł. Ku mojemu szokowi, nie czułem żadnej winy, żadnego bólu. Czułem kopce radości! Czułem się szczęśliwy, zadowolony, spełniony, kompletny.

Za każdym razem, gdy próbowałam mu wystarczająco powiedzieć, pojawiał się, a ja nie odmawiałam, więc przestałam z tym walczyć. Staram się racjonalizować sprawy i mówić sobie, że jestem singlem, więc to nie mój problem, ale jego. Ale czy tak jest?

z miłością,

dylemat kochanka

Susan Cheever: w tym życiu możemy robić, co chcemy. Pytanie brzmi, czy mamy system moralny i etyczny, którego chcemy przestrzegać? To ważne pytanie, a ona na nie nie odpowiada. Jeśli chce czynić innym tak, jak chciałaby, aby oni czynili Tobie, prawdopodobnie nie powinna robić tego, co robi.

Steve: Dylemat kochanka mówi, że gdy pierwszy raz do niej przyszedł, zaczął ją namiętnie całować, a ona się paliła, ale w momencie, gdy znów może mówić, jest naprawdę zmartwiona moralnie. Potem jest ten ciekawy moment w liście, w którym pojawia się on u jej drzwi i nagle znowu uprawiają seks, tak jakby ona właśnie przeskoczyła tuż obok swojego sumienia i zrozumiałej niechęci, którą musiałaby wejść w związek, który wiąże się ze zdradą. On jest głównym graczem, ale ona jest również świadoma tego, że jest również jego stroną.

: Ona mówi: „kocham seks, i to jest świetne ustawienie dla mnie teraz. Czy to jest złe? Powinienem pozwolić sobie na to? Bo wiem, że w pewien sposób łamię mój kodeks etyczny.”Ma dwa umysły.

Steve: pisze: „chociaż wiedziałem, że ten piękny, intensywny romans się skończy, nie miałem pojęcia, jak mocno mnie to uderzy.”Chcę zauważyć, że powodem, dla którego ten facet zerwał z nią, było znalezienie kogoś, kto był bardziej „odpowiednią wiekowo, akceptowalną kulturowo, praktyczną żoną bez bagażu.”Pływanie pod powierzchnią tego jest, że nie jest wystarczająco dobra, aby zaprezentować się publicznie. Jest dobra do gorącego, elektryzującego seksu. Jest w tym coś poniżającego.

Zuzia: ale ona mówi, ona wie, że to donikąd, ale to jest zbyt dobre, aby się poddać. Chcę jej wierzyć. Problem, który nam dajemy, nie brzmi: „czy on znowu ją skrzywdzi?”To jest,” czy to w porządku, żeby się z kimś przespała? Czy może sobie wmawiać,że oszukiwanie to jej problem?”

: Kiedy odwróciłam się od romansu, który prawie miałam, po części chodziło o ochronę własnego życia, a po części dlatego, że czułam, że zrobię coś złego innej kobiecie. Nie chcę wnosić bólu i smutku w czyjeś życie, jeśli Mogę temu zaradzić. Oczywiście, to nie jedyna rzecz, która mnie prowadzi. To kod, do którego dążę. I wielu z nas ciągle tego nie robi. Zgaduję, że żona tego mężczyzny nie ma pojęcia, że mąż ją zdradza i to będzie druzgocące.

co tydzień ukazują się nowe odcinki Radia Dear Sugar. Masz pytanie do cukrów? E-mail [email protected].

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.