niepokoi mnie, że ludzie nie widzą piractwa jako problemu. Moja wołowina nie polega na tym, że istnieje (na świecie są o wiele gorsze rzeczy), ale na tym, że stało się tak powszechnie akceptowane i uzasadnione.
piractwo (nielegalne pobieranie treści cyfrowych, takich jak muzyka, filmy i gry) jest kradzieżą i nie da się tego obejść: bierzesz coś, co nie jest twoje, nie płacąc za to. To, czy zaszkodzi pirackiej partii, czy nie, nie jest jedynym problemem. Nielegalne ściąganie czegokolwiek jest z gruntu złe.
gdybyś zauważył znajomego piracącego kilka piosenek i kilka filmów, prawdopodobnie nie zwróciłbyś uwagi. Możesz nawet dołączyć do zabawy. Przymykamy na to oko, ponieważ ludzie robili to tak często, że jest to uważane za normalne.
ale nie byłoby w porządku, gdybyś zobaczył, jak ten sam przyjaciel kradnie w sklepie kilka albumów i DVD (wiem, że nie). Bez fizycznego przedstawienia czegoś, co zostało skradzione, w jakiś sposób zmniejsza to ofensywność aktu.
kradzież czegoś tak nieistotnego jak batonik ze sklepu może być bardziej niemoralna w porównaniu z kradzieżą treści wartych 200 dolarów w Internecie. Musisz go fizycznie chwycić, schować do kieszeni, postarać się nie wyglądać na winnego, wyjść na zewnątrz i mieć nadzieję, że nikt cię nie złapie. Treści Online to tylko kilka prostych kliknięć, z taką samą szansą na kłopoty, jak przechodzenie przez jezdnię. Niezależnie od tego, to to samo.
najczęstszą melodią śpiewaną przez chór ludzi, którzy usprawiedliwiają piractwo, jest to, że wszystko jest za drogie i nie mają wyboru. W rzeczywistości nie ma znaczenia, czy coś jest zbyt drogie, czy skradziona jednostka ma mnóstwo pieniędzy: jeśli nie jest twoje i nie masz pieniędzy, aby to kupić, nie możesz tego mieć. Nie masz prawa do czegoś, czego możesz chcieć, ponieważ jest to poza twoim zasięgiem finansowym. A to nawet nie jest ważne – to rozrywka.
rozrywka jest nieistotna. Nie musisz oglądać filmu, słuchać muzyki ani grać w gry wideo. Więc dlaczego czujesz się oszukany, kiedy te rzeczy nie są łatwo dostępne?
nie zrozum mnie źle: Niektóre z moich ulubionych filmów, gier wideo, albumów książek i programów są jak ukochani członkowie rodziny. Ale nadal jest to zadowolenie, którego nie muszę doświadczać.
kolejnym ” pro ” argumentem jest to, że nie ma strat finansowych w piractwie czegoś, czego i tak byś nie kupił. Jakie naczynie trzeba mieć w czaszce, żeby uwierzyć w tę głupkowatą logikę? To tak, jakby powiedzieć: „nigdy nie zamierzałem zapłacić za ten film, ale ludzie, którzy go nakręcili, powinni być zadowoleni, że go zobaczyłem.”Możesz to powiedzieć za wszystko, czego „nie chcesz”.
ludzie myślą, że są też usprawiedliwieni w piractwie, bo to nikogo nie krzywdzi, a jeśli tak, to krzywdzi tylko wielkie korporacje lub biznes. I co prawda, mogą wystąpić pewne pozytywne skutki. Wielu artystów i show-runnerów, w tym Vince Gilligan z Breaking Bad (bless his heart) oraz Matt Stone i Trey Parker z South Parku przyznało, że pirackie produkty dały im wiele dodatkowej ekspozycji. Jest to jednak niezamierzony produkt uboczny całkowicie egoistycznego działania. I naprawdę może zaszkodzić dostawcom treści.
Jake Tapper, współtwórca „Gry o Tron” (najbardziej pirackiego serialu na świecie), mówi radośnie o postępie technicznym, jaki mógłby osiągnąć serial, gdyby każdy po prostu zapłacił marne 99 centów za odcinek. Za wszystko, co jest kradzione, jest to zysk odmawiany producentowi. Szerzysz tylko więcej moralnej korupcji niż ujawnienia, myśląc, że jesteś mścicielem rozrywki.
nie mówię, że powinniśmy zacząć vendettę przeciwko cyfrowym piratom świata. I nie sądzę, że jesteś okropną osobą, jeśli często pobierasz nielegalne treści. Przyznaj się, że to złe. Nie rób z siebie ofiary popkultury, której jedyną opcją jest okradanie haniebnych artystów, którzy nie serwują Ci Wszystkiego na srebrnej tacy.
jeśli cię na coś nie stać, po prostu to Zaakceptuj i idź dalej(będzie dobrze).