schizofrenia tutaj jest inna niż schizofrenia tam – dlaczego?

niezależnie od tego, czy jesteś w Ameryce Północnej, Chinach, czy na Antarktydzie, jeśli zdiagnozowano u Ciebie cukrzycę, jest to ten sam rodzaj cukrzycy. Jeśli zachorujesz na raka płuc, to nie będzie to inny rodzaj raka tylko dlatego, że mieszkasz w Indiach. Ale schizofrenia może przybierać szalenie różne formy w zależności od tego, czy pochodzisz z Europy, Japonii, Pakistanu, czy jakiegokolwiek innego miejsca na Ziemi.

schizofrenia to szeroka choroba, która charakteryzuje się konstelacją objawów, więc nie powinno dziwić, że dokładne cechy schizofrenii różnią się na całym świecie. Na przykład ludzie Zachodu mają tendencję do odczuwania bardziej depresyjnych objawów w swojej chorobie. Są również bardziej skłonni do wtrąceń myślowych i usuwania myśli, które są złudzeniami skupionymi wokół idei, że nie masz kontroli nad własnymi myślami.

do wstawiania myśli, złudzenie polega na tym, że ktoś lub coś umieściło myśli w twoim umyśle, a usuwanie myśli jest wręcz przeciwnie; że ktoś inny zabrał ci myśli z głowy.

Photo by Kristina Flour on Unsplash

słysząc głosy

z drugiej strony, osoby w krajach rozwijających się często doświadczają więcej halucynacji słuchowych i wzrokowych. Co więcej, halucynacje słuchowe dla osób spoza Zachodu wydają się być nieco „milsze”, zwłaszcza w porównaniu do halucynacji słuchowych Amerykanów. Profesor Stanford Tanya Luhrmann zademonstrowała to poprzez badania skupione na 60 dorosłych chorych na schizofrenię z USA, Ghany i Indii.

podczas gdy wielu uczestników wspominało, że słyszało dobre i złe głosy, Amerykanie zgłaszali jedynie złe doświadczenia z halucynacjami słuchowymi. Ghańczycy i Indianie często słyszeli głosy, które były opisywane jako zabawne lub rozrywkowe, ale Amerykanie mieli brutalne i groźne doświadczenia. Jeden z amerykańskich uczestników opisał ich głosy jako ” jak Torturowanie ludzi, wyjmowanie im oczu widelcem, lub obcięcie komuś głowy i wypicie ich krwi, naprawdę paskudne rzeczy.”

w oświadczeniu dla Stanford News Luhrmann powiedział: „naukowcy psychiatryczni mają tendencję do nie patrzenia na zmienność kulturową. Ktoś powinien, bo to ważne i może nas czegoś nauczyć o chorobach psychicznych.”

Luhrmann i współpracownicy spekulowali, że różnica wynika z odrębnych wartości społecznych. Ponieważ Amerykanie cenią niezależność i indywidualność, słyszenie głosów stało się inwazją, czymś gwałtownym z natury. Ale inne kultury bardziej cenią kolektywizm; było to poparte faktem, że Ghańscy i indyjscy uczestnicy często słyszeli rozmawiających z nimi krewnych i przyjaciół, podczas gdy Amerykanie na ogół słyszeli obcych.

myśli urojeniowe

oczywiście halucynacje nie są jedynym objawem schizofrenii. Urojenia są głównym składnikiem choroby, jak również, i charakter urojenia różnią się między kulturami, zbyt. Jedno z badań na 324 pacjentach z Japonii, Austrii i Niemiec wykazało, że austriaccy i niemieccy pacjenci doświadczali więcej urojeń skupionych wokół zatruć, chorób i śmierci oraz — co najważniejsze — wokół religijnych tematów winy i grzechu. Badacze podkreślali fakt, że urojenia religijne były bardziej powszechne wśród Niemców i Austriaków do większego rozpowszechnienia tam chrześcijaństwa. Japońska tradycja buddyzmu nie zawiera grzechu pierworodnego tak mocno jak Zachodnie chrześcijaństwo, a więcej Japończyków jest niereligijnych.

natomiast japońscy pacjenci byli bardziej narażeni na urojenia związane z prześladowaniem przez innych, takie jak oczernianie przez współpracowników. To, jak sądzili badacze, było spowodowane większą obecnością Kultury wstydu w Japonii.

zgodnie z tymi ustaleniami inne badanie wykazało, że Austriacy mieli znacznie więcej urojeń religijnych niż Pakistańczycy. Urojenia prześladowań były równie powszechne wśród obu grup, ale Pakistańczycy wierzyli, że ich rodziny były źródłem prześladowań częściej, co prawdopodobnie wynika z silniejszych więzi rodzinnych Pakistańczyków w porównaniu z Austriakami.

jeśli już, badania te podkreślają, jak silnie nasza kultura przyczynia się do naszej tożsamości. Choroba tak głęboka jak schizofrenia nie istnieje w próżni; działa na nasze umysły, a nasze umysły są produktem naszego większego kontekstu kulturowego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.