Sondy kosmiczne

sondy kosmiczne są przeznaczone do przeprowadzania eksperymentów naukowych. Nie mają przy sobie ludzi. Sondy kosmiczne pomogły naukowcom uzyskać informacje o naszym Układzie Słonecznym. Większość sond nie jest zaprojektowana do powrotu na Ziemię. Niektórzy wylądowali na innych planetach! Inne przeleciały obok planet i zrobiły im zdjęcia dla naukowców. Istnieją nawet sondy kosmiczne, które wchodzą na orbitę wokół innych planet i badają je przez długi czas. Zebrane przez nich informacje pomagają nam zrozumieć pogodę i inne zmiany zachodzące na planetach innych niż Ziemia. Informacje te są ważne w planowaniu innych misji kosmicznych, takich jak te na Marsa i Saturna.

latem 2003 roku NASA uruchomiła bliźniacze robotyczne łaziki o nazwie Spirit and Opportunity. Łaziki zostały wystrzelone w odstępie około 3 tygodni, ale miały ten sam cel. Spirit i Opportunity zmierzali na Marsa. Łaziki wylądowały w styczniu 2004 roku w różnych częściach planety. Wysłano ich na Marsa w poszukiwaniu śladów wody. Każdy łazik nosił instrumenty naukowe, które pomagały naukowcom badać planetę z ziemi. Naukowcy związani z ziemią mówią łazikom, gdzie się udać i co zbadać. Łaziki poruszają się po powierzchni, badając glebę i skały. Te informacje są wysyłane z powrotem na Ziemię. Łaziki zostały zbudowane do około 90 dni. Spirit zamilkł 22 marca 2010. Opportunity nadal działa od 1 listopada 2015 roku! I znaleźli wiele dowodów na to, że woda była kiedyś na powierzchni Marsa!

sonda Cassini na Saturna została wystrzelona 15 października 1997 roku. Jest to największa i najdroższa sonda, jaka kiedykolwiek odwiedziła inną planetę. Sonda Cassini weszła na orbitę wokół Saturna w lipcu 2004 roku. Od ponad dziesięciu lat bada planetę, jej układ pierścieni i wiele jej księżyców!

sonda New Horizons została wystrzelona w 2006 roku i przeleciała obok Plutona latem 2015 roku. Był to pierwszy statek kosmiczny, który odwiedził planetę karłowatą, a teraz porusza się dalej od naszego Słońca, aby po raz pierwszy zbadać bardziej odległe obiekty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.