„jest tyle pieniędzy w piłce nożnej” może być jednym z najczęściej używanych zwrotów w sporcie. Jest tak często wypowiadany przez graczy, ekspertów i menedżerów, że stał się folklorem i rzadko jest kwestionowany. Ale skąd się biorą te wszystkie pieniądze? Skąd klub piłkarski bierze swój udział w tych pieniądzach? Czy jest ona dzielona po równo między wszystkie drużyny w grze?
zbadaliśmy już, jak Stadion zarabia pieniądze i można powiedzieć, że istnieje wiele zwrotów między finansami boiska piłkarskiego a klubem, który na nim gra. Wskażemy tutaj te najbardziej oczywiste, ale upewnij się, że przeczytasz nasz inny artykuł, aby dokładniej przyjrzeć się temu tematowi. Lista, którą tutaj oferujemy, nie jest wyczerpująca, zwłaszcza że największe kluby na świecie mają sposoby zarabiania pieniędzy, które wiążą się ze skomplikowanymi rzeczami, takimi jak prawa do wizerunku. Dołożymy wszelkich starań, aby dać ci przyzwoity przegląd tematu.
pieniądze telewizyjne
Piłka nożna jest najpopularniejszym sportem na świecie. Amerykanie chcieliby nazwać finał swojej międzypaństwowej rywalizacji baseballowej „World Series”, ale kiedy USA zagrały z Portugalią w Mistrzostwach Świata w 2014 roku, oglądało go ponad 24 miliony ludzi. To zawstydza 15 milionów widzów ubiegłorocznego finału World Series i daje prawdziwe wskazanie, ilu ludzi w samej Ameryce lubi „piłkę nożną”. Ponad 100 milionów Amerykanów co roku ogląda Super Bowl, co jest imponujące. Jeszcze około 700 milionów ludzi na całym świecie będzie oglądać Liverpool grać Manchester United W run-of-the-mill meczu Premier League.
nic więc dziwnego, że prawa do telewizji są tak gorąco kwestionowane między firmami, które mogą sobie pozwolić na ich licytację. Ze wszystkich lig na świecie, angielski top-flight jest Tym, który większość ludzi chce oglądać i dlatego jest Tym, który przynosi najwięcej pieniędzy. W 2015 Premier League otrzymała ponad 5 miliardów funtów praw telewizyjnych, w porównaniu do około 1 miliarda funtów wypłaconych La Liga. Pieniądze z telewizji są dzielone równo między kluby, więc 5 miliardów funtów plus zapłacone przez BT Sport i Sky na pokrycie ligi w latach 2015-2019 było warte 81 milionów funtów za sezon dla każdego klubu w lidze.
jest rzeczą oczywistą, że jakiekolwiek poczucie ekonomii nie gra tak, jak można sobie tego życzyć w piramidzie Angielskiej Ligi Piłki Nożnej. 72 drużyny poniżej najwyższego poziomu podzieliły się 195 milionami funtów w ciągu trzech lat od 2012 do 2015, Co jest jednym z największych przeciwieństw w stosunku do tego, co płacą duzi chłopcy. Nie ma więc wątpliwości, że istnieje pewna rozbieżność między drużynami na szczycie i wszystkimi innymi. To dlatego spadek może być tak bolesnym doświadczeniem dla zespołów z dolnej Ligi, pomimo około 70 milionów funtów w „płatności spadochronowych”, aby pomóc złagodzić ból.
jeśli już jest różnica między Premier League A dywizjami poniżej niej w piramidzie piłkarskiej to jest jeszcze większa różnica między tymi w Mistrzostwach lub poniżej a tymi w Lidze Mistrzów. Pieniądze z telewizji Angielskiej są dzielone po równo, ale pieniądze z Ligi Mistrzów nie muszą być, ponieważ mają zastosowanie tylko do tych, którzy grają w najlepszych europejskich rozgrywkach klubowych. To dlatego zawsze jest tak intensywna walka, aby zakończyć się w pierwszej czwórce Premier League, z tych brakuje ponosi konsekwencje.
jako przykład tego, o czym tutaj mówimy, Manchester City zarobił ponad 76 milionów funtów z wyczynów Ligi Mistrzów w sezonie 2015-2016. To dość stary walnięcie pieniędzy na własną rękę, ale co sprawia, że jeszcze bardziej godne uwagi jest to, że około 42 milionów funtów z tego pochodzi z ich relacji telewizyjnych. Oczywiście dotarli do półfinału, więc był dla nich przyzwoity czas na ekranie. Gdyby byli wcześniej znokautowani, zarobiliby mniej, ale wciąż mówisz o 20 milionach funtów plus z samej telewizji. Więc kiedy ludzie mówią, że dochody z telewizji są najlepszym źródłem pieniędzy dla klubów piłkarskich, to naprawdę nie mówią porkies.
nagrody pieniężne
kiedy wszystko jest powiedziane i zrobione, piłka nożna jest konkurencyjną branżą. Klub może skończyć tuż nad strefą spadkową i zarobić sporo pieniędzy z relacji telewizyjnych, ale zarobią mniej niż drużyny nad nimi. Dlaczego? Ponieważ za każde miejsce w tabeli ligowej zakończyć można zarobić więcej pieniędzy. Na przykład w top-flight każda pozycja, którą ukończysz wyżej w tabeli, jest warta 1,9 miliona funtów dla klubu piłkarskiego. W sezonie 2016/2017 Premier League dobiegła końca, a Watford mogło ukończyć rozgrywki od ósmej do siedemnastej, w zależności od ich wyniku i wyników. To byłaby różnica 17,1 miliona funtów od najlepszej pozycji do najgorszej.
kiedy Manchester United zdobył Puchar Anglii w 2016 roku, pokonując w finale Crystal Palace, zarobił 1,8 miliona funtów. Eagles, w międzyczasie, skończyło się z połową tego do wykończenia jako wicemistrzów. Dlatego często będziesz tutaj mówić o biegu pucharowym, który jest dość lukratywny dla mniejszej strony. W sezonie 2016/2017 Lincoln City nie było stroną ligową i dotarło do ćwierćfinału. Ten bieg zarobił im około pół miliona funtów, plus pieniądze, które zarobili na paragonach i przekazach telewizyjnych. Z tego też powodu mniejsze strony mogą czasami być tak zdesperowane, aby uzyskać powtórkę z jedną z większych stron. Wyobraź sobie, jak wielką różnicę zrobiłyby pieniądze z telewizji i bramki dla strony nie-ligowej, gdyby skończyli grać w Chelsea dwa razy, powiedzmy. Może utrzymać je na powierzchni przez lata.
podobnie jak w przypadku TV money, nagrody w lidze są mniej imponujące niż w najwyższej klasie rozgrywkowej. Tak jest w przypadku sportu na całym świecie, oczywiście, nie tylko w Anglii. Jest rzeczą oczywistą, że drużyna, która zajęła 10. miejsce w Bundeslidze 2, nie zarobiłaby tyle pieniędzy, co dziesiąta drużyna z niemieckiej Bundesligi. Podobnie drużyna występująca w League Two w Wielkiej Brytanii nie zarabia tyle, co drużyna mistrzowska. W tym miejscu pojawia się konkurencyjny charakter sportu. Warto również zauważyć, że zawody takie jak Puchar Ligi nie są tak lukratywne jak ich odpowiednik w FA, a zdobywcy tego trofeum zarabiają około jednej dziesiątej zwycięzców Pucharu FA.
transfery graczy
jest to często pomijane, ale sprzedaż zawodnika może zarobić klubowi piłkarskiemu przyzwoitą kwotę pieniędzy. Często pieniądze są ponownie inwestowane w innych graczy, więc kluby niekoniecznie traktują je jako część swoich dochodów, ale mniej zamożne kluby często mogą być utrzymywane na powierzchni dzięki dużej ilości pieniędzy zarobionych na sprzedaży gracza. Liverpool nie jest oczywiście jednym z najbiedniejszych klubów w lidze, ale sprzedaż Luisa Suareza do Barcelony za 75 milionów funtów z pewnością przyczyniła się do zwiększenia ich kasy w 2014 roku.
jednym ze sposobów, w jaki mniejsze kluby mogą zapewnić przyzwoity zwrot z inwestycji, jest dodanie opłaty za sprzedaż do kontraktu, gdy gracz przechodzi na większą stronę. Pozostając na chwilę w Liverpoolu, sprzedali Raheema Sterlinga do Manchesteru City w 2015 roku za około 49 milionów funtów. Nie jest to straszna kwota dla utalentowanego, ale niespójnego młodego zawodnika. To Queens Park Rangers byli chytrymi beneficjentami umowy, jednak wynegocjowali 20% opłatę za sprzedaż z Liverpoolem, gdy The Reds kupili go od londyńskiego klubu lata wcześniej. Oznaczało to, że Merseysiders dostali za niego tylko około 39 milionów funtów, a QPR wziął około 10 milionów funtów.
przychody z dnia meczu i bramki
zanim Premier League ponownie przekształciła piłkę nożną w obracającą się bestię, główne dochody klubów piłkarskich pochodziły z dzień meczu. Można to podzielić na kilka różnych działów, przy czym sprzedaż biletów jest najbardziej oczywista. Biorąc pod uwagę, że kluby są w stanie pobierać pieniądze od każdej osoby, która wejdzie na stadion w dniu meczu, nie jest zaskoczeniem, że ci, którzy mają większe stadiony, zarabiają najwięcej pieniędzy. Arsenal może nie cieszył się w ostatnich latach sukcesem Realu Madryt i Barcelony, ale i tak zarabiają więcej niż obaj hiszpańscy giganci w dniu meczu. Wynika to z połączenia Emirates Stadium mającego ponad 60 000 miejsc i klubów Premier League pobierających znacznie więcej niż ich europejskie odpowiedniki za bilety.
oczywiście im bardziej utytułowany jest klub w różnych rozgrywkach, tym łatwiej będzie im zarobić na bramce. każdy mecz będzie taki, że będą mogli pobierać opłaty za oglądanie. Na przykład postępy w Pucharze Anglii, Pucharze Ligi i zawodach europejskich, a sprzedaż biletów odpowiednio wzrośnie. Będziesz także zarabiać pieniądze z tego innego głównego generatora przychodów dnia meczu-Jedzenie i picie. Kluby są odpowiedzialne za ustalanie własnych cen na programy takie jak ciasta, hot-dogi, piwo, filiżanki herbaty i dzień meczu. Oczywiście sprzedaż zawodnika lub dobrego kubka znacznie przewyższa pieniądze zarobione na sprzedaży niektórych ciast, ale każdy kawałek pomaga.
jest też drobna kwestia gościnności w dniu meczu. Ludzie biznesu są gotowi wydawać duże sumy pieniędzy imponując klientów i klubów piłkarskich nie przeszkadza biorąc te pieniądze od nich. Salony Executive, boksy z widokiem na boisko, nawet wygodne siedzenia mogą zarobić Klub dobre pieniądze. To zostaje wrzucone do koca przychodów z dnia meczu, ale to zupełnie inny świat w porównaniu do normalnego kibica, który płaci £50 lub więcej za swój bilet, więc warto wspomnieć o tym osobno.
inne źródła przychodów ze stadionów
wyobraź sobie przez chwilę, że kupiłeś dom, w którym mieszkał John Lennon. Jesteś w porządku dla pieniędzy, ale ktoś puka do drzwi pewnego dnia i oferuje 100 funtów, aby rozejrzeć się po miejscu. Kto odmawia 100 funtów, jeśli nie muszą? Pozwalasz im się rozglądać, mówić, w którym pokoju spał Lennon, a potem wysyłasz ich w wesołą drogę. Następnego dnia jest kolejny PUK i tym razem jest to autokarowy ładunek ludzi oferujący 100 funtów za głowę. Dlaczego im odmówiłeś? Jest to zasadniczo sytuacja, w której często znajduje się wiele klubów piłkarskich. Kibice chcą rozejrzeć się po domu swoich bohaterów, więc zwiedzanie stadionu, na którym grają, może być przyzwoitym sposobem na zarobienie pieniędzy. Włóż na to muzeum, a będziesz miał inne źródło dochodu.
a co z czasem kiedy nie ma meczy do rozegrania? Może to podczas przerwy międzynarodowej lub poza sezonem. Może to tylko dzień powszedni i przez jakiś czas nikt nie będzie korzystał z udogodnień. Masz mnóstwo apartamentów gościnnych i salonów nieużywanych, więc dlaczego nie wynająć ich lokalnym firmom, które chcą zaimponować klientom, organizując spotkania w ekscytującym otoczeniu? Może naprawdę lojalny fan chce wziąć ślub na stadionie i jest gotów zapłacić dobre pieniądze za przywilej. Co powiesz na zespół rockowy, który szuka miejsca i może zapłacić klubowi solidną sumę pieniędzy, aby zorganizować swój koncert na stadionie? To tylko niektóre z powodów, dla których klub piłkarski może być skłonny wynająć swój stadion w zamian za pieniądze.
podsumowanie
od dni gry na boisku do praw do zdjęć i wypożyczania stadionów na filmowanie, istnieje niezliczona ilość sposobów, w których drużyna piłkarska może zarabiać pieniądze, jeśli jest sprytna w tym, co robi. Bez wątpienia przegapiliśmy kilka oczywistych z naszej listy, nie mówiąc już o tych mniej oczywistych.
jedną z największych różnic w piłce nożnej jest jednak sposób, w jaki drużyny na górze piramidy są w stanie zarabiać pieniądze w porównaniu do sposobu, w jaki drużyny na dole są. Domy klubów piłkarskich Liverpoolu i Evertonu Premier League znajdują się około 6 mil od Prenton Park, stadionu Tranmere Rovers. Ale czy możesz sobie wyobrazić, że strona nie-ligowa jest w stanie pobierać setki tysięcy funtów za korzystanie z ich ziemi? Wyobrażasz sobie, że proszą kibiców o 70 funtów plus za bilety?
dopóki dysproporcje pomiędzy klubami na górze i na dole nie staną się mniej oczywiste, bogatsze kluby będą tylko rosły i rosły, a biedniejsze będą narażone na całkowite zniknięcie.